Mazdą w znak drogowy, barierkę i ogrodzenie
Policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji drogowej, do której doszło po północy w miejscowości Wyryki. Kierujący mazdą nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i po pokonaniu zakrętu zjechał z drogi uderzając w znak drogowy, barierkę a następnie w ogrodzenie prywatnej posesji
Policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji drogowej, do której doszło po północy w miejscowości Wyryki. Kierujący mazdą nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i po pokonaniu zakrętu zjechał z drogi uderzając w znak drogowy, barierkę a następnie w ogrodzenie prywatnej posesji
W niedzielę dyżurny włodawskiej komendy tuż po północy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o stojącym w ogrodzeniu posesji w m. Wyryki rozbitym aucie. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że osobowa mazda należy do mieszkańca gm. Wyryki. Po krótkim czasie na miejsce zdarzenia przybył ojciec właściciela pojazdu. Mężczyzna oświadczył, że to on spowodował kolizję, wystraszył się i poszedł do domu. Po tym jak ochłonął postanowił wrócić na miejsce zdarzenia.
Mężczyzna ponadto wyjaśnił, że jadąc z Włodawy do domu po pokonaniu zakrętu zauważył na drodze duże zwierzę przypominające psa lub dzika. W celu uniknięcia zderzenia odbił kierownicą i już nie zdołał opanować samochodu. Zjeżdżając z drogi uderzył najpierw w znak drogowy przejścia dla pieszych, barierkę oddzielającą to przejście i po przebiciu się przez ogrodzenie prywatnej posesji wylądował autem na jej terenie.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy. Pamiętajmy, żeby dostosowywać prędkość do panujących warunków atmosferycznych oraz stosować się do przepisów i zanków drogowych.