Zderzenia ze zwierzyną – apel o ostrożność
Trzy zdarzenia z dziką zwierzyną obsługiwali w krótkim czasie włodawscy policjanci. Policjanci apelują do kierowców o wzmożoną czujność na drodze. Dzikie zwierzęta potrafią nagle wtargnąć na jezdnię, która przecina ich utarte ścieżki i trasy. Wiele zwierząt w starciu z samochodami ginie na drogach. Zniszczeniom ulegają pojazdy, ranni zostają ludzie podróżujący samochodami.
W minionym tygodniu na drodze krajowej numer 82 kierująca Volvo 31 latka jadąc wieczorem w kierunku Urszulina nie zdążyła uniknąć potrącenia sarny, która nagle wtargnęła przed jej pojazd. We czwartek wieczorem w Susznie na drodze wojewódzkiej numer 816 kierujący Fordem Transitem 56 latek potrącił sarnę, która wbiegła przed kierowany przez niego pojazd. Kierujący na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń, jednak zwierzęta padły w wyniku potrąceń, a pojazdy zostały uszkodzone. W piątek na drodze wojewódzkiej numer 812 kierujący Isuzu 59 latek potrącił bociana. Kierowcy nic się nie stało, w samochodzie pękła szyba, a bocian miał złamane skrzydło i trafił do ośrodka leczenia w Poleskim Parku Narodowym.
Policjanci apelują do kierowców o wzmożoną czujność na drodze. Statystyki wskazują, że liczba zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny leśnej jest bardzo wysoka. Pamiętajmy: dzikie zwierzęta potrafią nagle wtargnąć na jezdnię, która przecina ich utarte ścieżki i trasy. Wiele zwierząt w starciu z samochodami ginie na drogach. Zniszczeniom ulegają pojazdy, ranni zostają ludzie podróżujący samochodami. Dbajmy o bezpieczeństwo na drodze i nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami leśnymi. Pamiętajmy też o naszym obowiązku udzielenia pomocy rannej zwierzynie zgodnie z art. 25 Ustawy o Ochronie Zwierząt „kierujący pojazdem mechanicznym, który potrąci dziką zwierzynę, ma obowiązek w miarę możliwości zapewnić jej stosowną pomoc lub zawiadomić jedną ze służb” tj. policję lub straż miejską. W myśl obowiązujących przepisów, sprawcy wykroczenia może grozić kara aresztu w wymiarze od 5 do 30 dni lub grzywny od 20 do 5.000 złotych oraz środek karny w postaci nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt.
podinspektor Bożena Szymańska