Jechał "zygzakiem" i otwartym bagażnikiem – był nietrzeźwy
Włodawscy policjanci po pościgu zatrzymali 18-letniego kierującego Fordem, który uciekając stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Włodawianin miał ponad promil alkoholu w organizmie, a na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania. Swoim pojazdem jechał "zygzakiem" i otwartym bagażnikiem. Ponad promil "wydmuchał" także 41-latek z gminy Piaski, który został zatrzymany do kontroli przez włodawską drogówkę, bo przekroczył dozwoloną prędkość.
Wczoraj około godziny 22:30 dyżurny włodawskiej komendy odebrał zgłoszenie o kierowcy Forda, który w Okunince ma jechać "zygzakiem" i jedzie z otwartym bagażnikiem. Policjanci szybko namierzyli kierowcę, i wydali mu polecenie do zatrzymania pojazdu za pomocą sygnałów dźwiękowych i świetlnych. 18-letni kierowca nie zastosował się jednak do poleceń i dalej kontynuował ucieczkę. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Okazało się, że młody włodawianin ma w organizmie ponad promil alkoholu, a na dodatek nie posiada uprawnień do kierowania. 18-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wydawanych poleceń. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie także 41-latek z gminy Piaski, który w miejscowości Sumin został zatrzymany do kontroli drogowej przez włodawski Ruch Drogowy. Powodem było przekroczenie prędkości o 34 km na dozwolonej "pięćdziesiątce". Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad promil w organizmie. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Apelujemy o rozsądek na drodze i przypominamy, aby nie kierować żadnym pojazdem pod działaniem alkoholu! Takie zachowanie jest niezgodne z prawem i skrajnie niebezpieczne!
podkomisarz Elwira Tadyniewicz
