Uszkodził samochód bo właściciel nie chciał się z nim napić w imieniny
Włodawscy policjanci zatrzymali 46 latka za uszkodzenie zaparkowanego obok Peugeota. Wandal skopał auto i podpalił nadkole. Straty właściciel wycenił na ponad 5 000 złotych. Powodem agresji 46 latka był fakt, że właściciel Peugeota nie chciał się z nim "napić" w jego imieniny. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
W środę, po godzinie 20:00 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o demolowaniu pojazdu na jednym z parkingów we Włodawie. Natychmiast wysłał tam patrol policji.
Na miejscu policjanci zastali zniszczonego Peugeota. Okazało się, że wandal zniszczył pojazd poprzez uderzanie pięściami i nogam. Wgniótł i porysował karoserię samochodu. Dodatkowo podpalił jedno z nadkoli. Ogień gaśnicą ugasił wcześniej świadek zdarzenia. Straty pokrzywdzony 75-letni właściciel auta wycenił na ponad 5 000 złotych.
Dzięki wskazaniom świadków policjanci zatrzymali wandala, który siedział na pobliskiej ławce. Okazał się nim 46-latek. W rozmowie z policjantami stwierdził, że powodem jego agresji był fakt, że 75-latek nie chcial się z nim napić alkoholu w jego imieniny.
Wczoraj usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Za ten czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa