Tymczasowy areszt za znęcanie się nad żoną
Na okres trzech miesięcy trafił do aresztu 68-letni mieszkaniec gminy Włodawa, który znęcał się fizycznie, psychicznie oraz ekonomicznie nad swoją żoną. Mężczyzna został zatrzymany przez włodawskich policjantów zaraz po tym, jak przy użyciu noża groził 65-latce pozbawieniem życia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Wczoraj, na wniosek Policji i prokuratury Sąd Rejonowy we Włodawie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 68-letniego mieszkańca gminy Włodawa, podejrzanego o fizycznie, psychicznie oraz ekonomicznie znęcanie się nad swoją żoną oraz kierowanie wobec niej gróźb karalnych. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Jest to finał interwencji, do której doszło we wtorek.
Dyżurny włodawskiej komendy otrzymał wówczas zgłoszenie o awanturze, w trakcie której mąż kierował groźby karalne pozbawienia życia przy użyciu noża wobec swojej żony. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającą oraz jej 68-letniego męża, który wcześniej wszczął awanturę, zwyzywał zgłaszającą i dodatkowo trzymanym w ręce nożem groził jej zabójstwem. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu.
W toku dalszych czynności policjanci prowadzący czynności ustalili, że w sierpniu 2023 roku meżczyzna również był zatrzymany do znęcania się nad swoją żoną. Do aktów agresji dochodziło od marca do sierpnia bieżącego roku, kiedy to mężczyzna znajdował się pod dzialaniem alkoholu. Wtedy Prokurator Prokuratury Rejonowej we Włodawie zostosował wobec miejszkańca gminy Włodawa dozór policyjny połączony z zakazem zbliżania się zarówno do miejsca zamieszkania 65-latki jak i niej samej. Niestety, agresor nie wyciągnął wnosków z danej mu szansy i niestosował się do wydanych postanowień. Dodatkowo we wtorek z nożem w ręce groził swojej żonie pozbawieniem życia. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na wystąpienie z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Wczoraj, decyzją włodawskiego sądu 68-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa